11 lip '25

Dwutorowa kariera – jak skutecznie połączyć studia z zatrudnieniem?

Dwutorowa kariera – jak skutecznie połączyć studia z zatrudnieniem?

Przeświadczenie, że pierwsze zawodowe kroki należy stawiać dopiero po zakończeniu edukacji wyższej, coraz rzadziej znajduje potwierdzenie w rzeczywistości. Rosnąca liczba studentów podejmuje zatrudnienie już w trakcie studiów, traktując ten wybór nie jako przymus, lecz jako świadomy gest – wyraz potrzeby samodzielności i pragnienia wpływania na własną przyszłość zawodową. Praca w czasie nauki przestaje być odbierana jako wyzwanie wymagające nieustannego balansowania między skrajnie różnymi rzeczywistościami. Coraz więcej osób widzi w tym raczej sposób na kształtowanie drogi, która odpowiada ich wewnętrznemu rytmowi i pozwala rozwijać się w zgodzie z własnymi priorytetami. Choć takie tempo wymaga umiejętności zarządzania czasem oraz odporności na stres, pozwala wcielać teorię w praktykę i lepiej rozumieć treści poruszane na wykładach czy ćwiczeniach. Współcześnie mało kto zastanawia się jeszcze nad tym, czy pogodzenie studiów z pracą jest możliwe. Zamiast tego pojawia się raczej pytanie o to, jak zorganizować codzienność tak, aby wzajemnie wspierała rozwój kompetencji i prowadziła do dojrzałych wyborów zawodowych.

Student na etacie

Według danych opublikowanych w ósmej odsłonie raportu EUROSTUDENT, dla wielu osób studiujących w Polsce praca w trakcie nauki stała się czymś naturalnym. Blisko sześć na dziesięć osób biorących udział w badaniu potwierdziło, że w poprzednim roku akademickim łączyło zajęcia na uczelni z obowiązkami zawodowymi. Rośnie odsetek studentów, którzy odchodzą od dorywczych zajęć sezonowych i stawiają na formy zatrudnienia wymagające większego zaangażowania, takie jak pełnoetatowa praca czy odbywanie stażu. Dzięki takim decyzjom uczą się funkcjonować w rytmie życia zawodowego i rozwijają potrzebne umiejętności, które wzmacniają ich pewność siebie w kontaktach z przyszłymi pracodawcami. Praca przestaje pełnić wyłącznie funkcję źródła utrzymania, a coraz częściej postrzegana jest jako środek prowadzący do większej niezależności i trafniejszego przygotowania do zawodowej codzienności po zakończeniu studiów. Współczesny rynek oczekuje dziś nie tylko znajomości koncepcji teoretycznych, lecz także umiejętności przełożenia wiedzy na działanie, a także otwartości w odnajdywaniu się w różnorodnych środowiskach pracy.

Uczelnia przyjazna pracującym

Szkoły wyższe coraz sprawniej dostosowują się do zmieniających się nawyków studentów, modyfikując ofertę kształcenia w sposób, który pozwala lepiej układać tygodniowy plan działań. Oprócz zajęć prowadzonych w klasycznym rytmie od poniedziałku do piątku, rośnie liczba kierunków dostępnych w formule niestacjonarnej. Weekendowe zjazdy cieszą się szczególnym zainteresowaniem wśród osób, które dzielą swój czas między naukę, pracę i inne zobowiązania. Tego typu organizacja studiów pozwala zdobywać wiedzę i ćwiczyć użyteczne kompetencje bez konieczności rezygnowania z dotychczasowego rozkładu dnia i bez kolizji z obowiązkami zawodowymi czy życiem prywatnym.

Na czym polega różnica między studiami stacjonarnymi a zaocznymi?

  • Rozkład tygodnia – zajęcia w trybie dziennym odbywają się zwykle w dni robocze i obejmują cały tydzień od poniedziałku do piątku. W przypadku studiów niestacjonarnych studenci uczestniczą w zajęciach zazwyczaj co dwa tygodnie, intensywne sesje wykładów i ćwiczeń przypadają wtedy na soboty i niedziele.
  • Styl pracy – osoby uczące się w formule zaocznej działają bardziej niezależnie. Między zjazdami wiele zależy od ich umiejętności organizacyjnych i konsekwencji w działaniu. Uczestnicy studiów dziennych mają częstszy kontakt z prowadzącymi i więcej okazji do przyswajania treści w ramach wspólnych zajęć.
  • Motywy wyboru i codzienność – tryb zaoczny wybierają najczęściej ci, którzy łączą naukę z etatem. W ich przypadku edukacja uzupełnia doświadczenie zawodowe. Studenci dzienni zazwyczaj koncentrują się na studiach jako głównym elemencie tygodnia i mają więcej przestrzeni na życie akademickie.
  • Zaangażowanie w życie uczelni – studenci uczęszczający na zajęcia w ciągu tygodnia częściej biorą udział w aktywnościach pozaprogramowych. Od wydarzeń organizowanych przez uczelnię, przez działalność w kołach naukowych, po obecność w samorządzie. Osoby uczące się w trybie zaocznym, z uwagi na ograniczenia czasowe, rzadziej włączają się w tego rodzaju inicjatywy.

Formuła niestacjonarna przyciąga tych, którzy chcą rozwijać się zawodowo i jednocześnie zdobywać wykształcenie. Umożliwia ona szybkie przeniesienie omawianych treści do codziennych sytuacji w pracy, dzięki temu teoria staje się bardziej zrozumiała i nabiera dokładniejszego wymiaru. Obowiązki wynikające z zatrudnienia zachęcają do zadawania pytań wykraczających poza standardowy program, a każda nowa sytuacja w firmie czy instytucji wzmacnia umiejętność analizowania i sprawnego podejmowania decyzji. Z czasem osoby uczące się w takim trybie zaczynają działać z większą pewnością i skuteczniej poruszają się w obrębie wybranej dziedziny.

Czy doświadczenie zawodowe to naprawdę inwestycja w przyszłość?

Łączenie studiów z aktywnością zawodową sprzyja rozwijaniu umiejętności interpersonalnych i wzmacnia zdolność skutecznego planowania codziennych zadań. Przemieszczanie się między salami wykładowymi a miejscem pracy wymaga szybkiego podejmowania decyzji i sprawnej organizacji dnia. Taki tryb funkcjonowania pomaga wyćwiczyć elastyczność, ułatwia przystosowanie się do zmiennych okoliczności oraz pozwala świadomie kształtować sposób komunikacji. Osoby, które potrafią godzić naukę z obowiązkami zawodowymi, z łatwością rozpoznają intencje rozmówców, trafnie dobierają sposób wypowiedzi, rozwijają swoje kompetencje miękkie i przekazują swoje myśli w sposób przejrzysty oraz sugestywny.

Zestawienie teorii akademickiej z doświadczeniem płynącym z pracy zawodowej poszerza perspektywę myślenia i skłania do pogłębionej refleksji. Takie połączenie uruchamia bardziej zaawansowane procesy poznawcze i wspiera poszukiwanie nieszablonowych odpowiedzi na codzienne wyzwania. Osoby poruszające się równolegle w świecie edukacji i praktyki zawodowej szybciej uczą się nowych rzeczy i z większą łatwością odnajdują się w sytuacjach odbiegających od schematu. Lepiej radzą sobie również z napiętym harmonogramem oraz nieprzewidzianymi przeszkodami, które mogą pojawić się podczas realizacji zadań. Taka postawa przyciąga uwagę rekruterów, ponieważ świadczy o gotowości do działania w wymagającym otoczeniu i umiejętności zachowania wewnętrznego spokoju nawet w obliczu presji.

Jak odkryć swój potencjał?

Wejście w rytm życia zawodowego, czyli życia pełnego pośpiechu, wysokich oczekiwań i nieprzewidywalnych sytuacji stał się jedną z najskuteczniejszych okazji do sprawdzenia, które zdolności naprawdę mają znaczenie w rzeczywistości pracy. Codzienne interakcje z bardziej doświadczonymi współpracownikami, udział w zespołowych przedsięwzięciach i rozmowy z osobą odpowiedzialną za prowadzenie grupy pozwalają lepiej zrozumieć własny sposób działania, mechanizmy reagowania w stresujących momentach oraz miejsce, jakie zajmujemy w strukturach organizacyjnych. To właśnie ten proces – pełen prób, błędów i nieoczekiwanych odkryć – prowadzi do rozpoznania obszarów, w których czujemy się pewnie, i tych, które wymagają większego zaangażowania.

W przeciwieństwie do ocen z kolokwiów czy porad udostępnianych w sieci, bezpośrednie doświadczenie w pracy oferuje bardziej precyzyjne i realistyczne spojrzenie na to, jak kształtuje się nasza gotowość do podjęcia zawodowych wyzwań. Im szybciej uda się zauważyć chwile zwątpienia lub obszary, które nie działają tak, jak byśmy sobie tego życzyli, tym łatwiej przełożyć refleksję na poziom praktyczny.

Przyszły architekt, pracując nad koncepcją wnętrza w biurze projektowym, może zorientować się, że mimo znajomości programów graficznych ma kłopot z jasnym wyjaśnieniem klientowi, na czym polega jego zamysł. Z kolei student informatyki, realizując zlecenie dla niewielkiej firmy, może odkryć, że samodzielne rozplanowanie czasu pracy nad kodem sprawia mu więcej trudności, niż się spodziewał. Zamiast popadać w zniechęcenie, warto potraktować takie sytuacje jako sygnał do działania, jako szansę na uczestnictwo w dodatkowych warsztatach, zaangażowanie w uczelniany projekt lub włączenie się w inicjatywę, która daje możliwość rozwinięcia brakujących umiejętności. Szybka reakcja i chęć uczenia się poprzez działanie często odgrywają decydującą rolę w pierwszych etapach budowania zawodowej tożsamości.

Uczelnia i praca – jak znaleźć złoty środek?

Decyzja o równoległym podjęciu studiów i pracy zawodowej wymaga nie tylko konsekwencji, lecz także uważnego przyjrzenia się własnym granicom i sposobom funkcjonowania. Osoby, które poruszają się między światem akademickim a zawodowym, każdego dnia zmieniają tryb działania. Starają się jednocześnie zachować równowagę między obowiązkami a czasem dla siebie i najbliższych. Taki rytm życia wymusza szybką reakcję na zmieniające się okoliczności, otwartość myślenia oraz umiejętność porządkowania zadań zgodnie z aktualnymi potrzebami. Spójność wewnętrzna pozwala nie tylko zmierzyć się z kolejnymi wyzwaniami, ale też odnaleźć w nich źródło siły, która może zaowocować w kolejnych etapach zawodowej i osobistej drogi.

Zaplanuj swój czas

Codzienne godzenie pracy z obowiązkami akademickimi stawia na wysokości zadania nie tylko wytrwałość, lecz także zdolność świadomego organizowania czasu. Osoby studiujące, które poruszają się między światem uczelni a wymaganiami zawodowymi, nieustannie przełączają się z jednego trybu działania na drugi. Każdy dzień oznacza konieczność zsynchronizowania wielu aktywności i reagowania na zmiany, często bez chwili wytchnienia. Utrzymanie równowagi w tym rytmie wymaga czytelnej struktury dnia i konsekwencji w realizowaniu planu. Brak ustalonego porządku oraz słabnąca kontrola nad własnym zachowaniem szybko prowadzą do narastającego znużenia, rozproszenia uwagi i spiętrzenia zaległości.

Opanowanie codziennego chaosu wiąże się z potrzebą stworzenia spójnego harmonogramu, który obejmuje wszystkie istotne elementy: zajęcia na uczelni, godziny pracy, samodzielną naukę, czas przejazdów, chwile na regenerację oraz zobowiązania domowe. Możesz posłużyć się klasycznymi narzędziami, jak papierowy kalendarz lub zeszyt z podziałem na dni, albo postawić na wersje elektroniczne np. aplikacje mobilne i kalendarze online. Zanim jednak zaczniesz wpisywać kolejne zadania, spójrz na nie z dystansu. Przeanalizuj, które z nich wymagają natychmiastowego działania, a które można przesunąć na później lub przekazać komuś innemu. Przy porządkowaniu planu dnia pomocna okazuje się macierz Eisenhowera. To intuicyjne narzędzie pozwoli ci odróżnić sprawy wymagające twojej natychmiastowej obecności od tych, które mogą poczekać. Taka forma organizacji zmniejsza poczucie przytłoczenia i pomaga utrzymać koncentrację, nawet gdy rzeczywistość stawia wiele wymagań jednocześnie.

Gdy praktyczność spotyka styl

Styl osoby, która codziennie przemieszcza się między salą wykładową a miejscem pracy, ma znaczenie wykraczające poza kwestie wizualne. Liczy się przede wszystkim komfort, swoboda ruchów i zdolność dostosowania się do zmiennego rytmu dnia. W sytuacjach, w których trudno przewidzieć, jak potoczy się kolejna godzina, dobrze sprawdza się ubiór utrzymany w estetyce smart-casual. Kombinezon o prostym kroju z paskiem w talii i narzucona na ramiona peleryna albo długi sweter dają efekt spójnego, lecz niezobowiązującego stroju, idealnego na cały dzień między uczelnią a firmą. Na szczególną uwagę zasługuje obuwie, które w dużej mierze decyduje o komforcie poruszania się w ciągu intensywnego dnia, kiedy czas bywa trudny do uchwycenia. Dobrze dobrane buty nie tylko zapewniają wygodę, ale też nie kłócą się z wizerunkiem wymaganym w środowisku zawodowym. Ubranie, które nie krępuje ruchów i nie wywołuje niepotrzebnego dyskomfortu, pomaga zachować spokój i skupienie, niezależnie od tego, czy dzień rozpoczyna się od pracy przy komputerze, udziału w zajęciach czy obowiązków służbowych wymagających obecności poza domem. Troska o spójny i funkcjonalny wygląd to nie kwestia próżności, a raczej świadome wsparcie dla własnego samopoczucia w zróżnicowanych sytuacjach.

Sprawne działanie na co dzień

Wybierając sposób przemieszczania się między domem, uczelnią a miejscem pracy, dobrze wziąć pod uwagę nie tylko samą długość trasy, lecz również warunki panujące na drogach w różnych porach dnia. Jeśli dystans nie jest zbyt duży, a pogoda sprzyja, rower często okazuje się najwygodniejszym rozwiązaniem. W sytuacjach, w których liczy się czas i konieczne staje się szybkie przemieszczenie między kolejnymi punktami dnia, dużym ułatwieniem okazuje się własny samochód. Od decyzji dotyczącej środka transportu zależy nie tylko to, ile czasu zajmie podróż, ale również jak wiele rzeczy można mieć przy sobie. Kierowcy mają do dyspozycji bagażnik, który pozwala przechować część rzeczy i sięgać po nie w razie potrzeby. Z kolei osoby, które korzystają z komunikacji miejskiej albo pokonują trasę pieszo, już o poranku muszą zadbać o to, aby wszystko, czego będą potrzebować w ciągu dnia, znalazło się pod ręką, a przecież mają przy sobie materiały na zajęcia, posiłek i narzędzia potrzebne w pracy.

Studenci łączący naukę z obowiązkami zawodowymi wybierają różne rodzaje toreb, klasyczne plecaki, torby noszone na ramieniu, a nawet bardziej szykowne modele pasujące do miejskiego stroju. Decyzja nie zależy wyłącznie od obowiązującej mody, lecz głównie od sposobu poruszania się oraz liczby rzeczy, które trzeba zabrać ze sobą na cały dzień. Dużym zainteresowaniem, zwłaszcza na kierunkach wymagających częstej pracy przy komputerze, cieszy się torba na laptopa. Została zaprojektowane tak, aby pomieścić także dokumenty, ładowarkę, jedzenie i słuchawki, a przy tym być wygodna w codziennym użytkowaniu. Osoby ceniące mobilność i lekkość często wybierają plecak, szczególnie jeśli poruszają się pieszo lub rowerem i nie mają możliwości skorzystania z zamykanych schowków czy ochrony przed deszczem. Natomiast ci, którzy na co dzień jeżdżą samochodem, częściej sięgają po mniejsze torby o prostym kroju, które zmieszczą się między siedzeniami i dobrze współgrają z miejskim stylem ubioru.

Złap oddech

Łączenie obowiązków zawodowych z nauką akademicką to dla wielu osób studiujących codzienność, która potrafi znacznie nadwyrężyć siły i osłabić skuteczność w obydwu sferach. Permanentny pośpiech, niedobór snu i napięcie wynikające z wymagań (zarówno ze strony pracodawców, jak i wykładowców) potrafią doprowadzić do granic wytrzymałości. Zmęczeniu ulega nie tylko organizm, lecz także sfera emocjonalna. W tak wymagających warunkach szczególnego znaczenia nabiera nawyk skutecznej regeneracji. Odpowiednio zbilansowane posiłki, chwile oddechu, codzienna dawka ruchu oraz działania pozwalające rozładować napięcie mogą znacząco zmniejszyć ryzyko wypalenia zawodowego. Przeplatanie okresów wzmożonej aktywności z chwilami przeznaczonymi na regenerację nie tylko poprawia samopoczucie, lecz także wspiera koncentrację i pozwala zachować odporność mimo licznych obowiązków.

Kiedy pojawia się niechęć, skupienie staje się coraz trudniejsze, a lista zadań przytłacza, to znak, że organizm domaga się zatrzymania. Takie symptomy nie są przypadkowe, a stanowią sygnał ostrzegawczy, którego nie należy lekceważyć. Właściwie dobrany moment na spowolnienie tempa może ochronić przed głębszym kryzysem i ułatwić powrót do równowagi.

Podsumowanie

Łączenie nauki akademickiej z obowiązkami zawodowymi potrafi stanowić spore wyzwanie, jednak dla wielu osób staje się okresem, który znacząco poszerza zestaw umiejętności i wpływa na sposób postrzegania własnej ścieżki rozwoju. Podejmowanie pracy w trakcie studiów nie sprowadza się wyłącznie do zdobywania doświadczenia ani przyswajania wiedzy. To głównie okazja do wzmocnienia poczucia wpływu na własne decyzje, lepszego poznania swoich reakcji i potrzeb, a także uściślenia planów związanych z przyszłością zawodową. Tego rodzaju aktywność sprzyja podejmowaniu bardziej przemyślanych wyborów, wspiera kształtowanie niezależności i daje możliwość ćwiczenia konsekwencji zarówno na uczelni, jak i w świecie codziennych zadań, terminów i współpracy z innymi.

Źródła:

 

Artykuł przygotowany we współpracy z partnerem serwisu.

Autor: Joanna Ważny


Zamieść ofertę

pracy, praktyki, szkolenia lub pracy za granicą:

zamieść ofertę